Szlakiem I Brygady. Dziennik żołnierski Lipiński Wacław [Socha][1927]

Dostępność: brak na półce
Cena: 65,00 zł 65.00
ilość egz.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Lipiński Wacław (Socha)

Szlakiem I Brygady. Dziennik żołnierski

Warszawa 1927, Główna Księgarnia Wojskowa

Str. X, 333, [4]

Oprawa półpłócienna, introligatorska, zachowana oryginalna okładka, 24 cm

Rozkładana mapa po tekście

Czarno-białe fot. w tekście

Stan db- / dst+. [niew. otarcia opr., ślad zalania bocznych kraw. i marginesów kart].

        

      ZAMIAST PRZEDMOWY. 

Pamiętnik ten, który w dniu 6 sierpnia, w trzynastą rocznicę wymarszu Kadrówki z Krakowa - oddaję w ręce czytelników - jest dziennikiem żołnierskim. Jak łatwo z kolejności dat i miejscowości można się przekonać, pisany jest z dnia na dzień, natychmiast po marszu czy bitwie, nieraz pisany wprost w okopie. Stanowi to, śmiem sądzić, jego zaletę ale też i wadę. Zaletę - bowiem zachowana została bezpośredniość wrażeń, bezpośredniość opisu. Wadę - gdyż pisząc podczas walk, czy też wkrótce po ich zakończeniu - mogłem oddać tylko to, co bezpośrednio w polu mego widzenia się działo, co bezpośrednio tyczyło się oddziału, w którym pełniłem służbę. Stąd płynie brak wielu wiadomości, stąd wypływa brak opisu tych działań, które inne części I Brygady przeprowadzały. Tę jednak wadę - pocieszam się - zawierają w sobie wszystkie dzienniki czy notatki żołnierskie. Żołnierz bowiem jest skromnym aktorem wielkich chwil, nigdy nie może wzrokiem swym ogarnąć tego, co ogarnąć może niższy czy wyższy oficer, ów czy inny dowódca, mający możność zbierania wrażeń czy wiadomości z wielu naraz stron. Natomiast żołnierz, piszący swój dziennik, może nieraz - zwłaszcza gdy przeżycia jego odnoszą się do chwil wielkich i świętych - dać w swych notatkach bardzo wiele. Może ułatwić poznanie, może ułatwić zgłębienie najbardziej istotnego zjawiska wojny, jakiem jest w pierwszym rzędzie dusza żołnierza. Nie do mnie należy sąd, czy ten dziennik odpowie pod tym względem wymaganiom. Chciałbym zaznaczyć tylko, że jeśli - zwłaszcza w początkowych okresach - zbyt pobieżnie traktuję w swym dzienniku przeżywane chwile, to przyczyna tego nie trudna jest do odgadnięcia. W wielkie tryby wojny wyszedłem wprost ze szkolnej ławki, nieomal jako dziecko i to nie z wielkiem do wojny przygotowaniem. Nie rozumiałem jej wtedy jeszcze, nie zdawałem sobie sprawy w dostatecznej mierze z tych olbrzymich przemian i zjawisk, jakie się wokół w blaskach wojny dokonywały. Dopiero długa, nieprzerwana ani na jeden dzień służba w Brygadzie, służba pod okiem i ręką Wodza, [...].

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium