Nagłos wokaliczny w gwarach polskich Grabka Barbara [2002]
Opis
Grabka Barbara
Nagłos wokaliczny w gwarach polskich
Kraków 2002, Wydaw. Naukowe DWN
ISBN: 8387623644
Str. 137
Oprawa broszurowa, 24 cm
1 rozkładana mapa po tekście
Stan bdb. [niew. otarcia kraw. okł.].
1. Ogólny obraz zagadnienia [fragment]
Początkowy segment wyrazu, nazywany w języku polskim nagłosem, wykazuje w jego gwarach skłonność do wielorakich zmian językowych. Dotyczy to zarówno nagłosu spółgłoskowego, jak i samogłoskowego, będącego przedmiotem naszych rozważań. Najbardziej charakterystycznym zjawiskiem językowym zachodzącym w nagłosie wokalicznym w polskich gwarach są protezy (i, u, x, v, w). Terminem „proteza" określa się pojawienie w nagłosie wyrazu etymologicznie nieuzasadnionej głoski. Protezę uważa się zwykle za podtyp epentezy (Encyklopedia 1993: 427). W historycznym rozwoju język polski i jego gwary unikały samogłosek w nagłosie. Nie jest to właściwość tylko polska. Sąsiednie języki słowiańskie i ich gwary zachowują się podobnie. Wymienić tu można języki: górno- i dolnołużycki, czeski, słowacki, ukraiński, białoruski. Protezy przed samogłoskami w nagłosie właściwe były już językowi prasłowiańskiemu. Refleksy tego zjawiska obserwować możemy między innymi w języku polskim. Najbardziej charakterystyczne przedstawiają się następująco. Przed praindoeuropejskim *' pojawiła się w prasłowiańskim proteza u„ z czego potem powstało dwuwargowe w, a w końcu v wargowo-zębowe. Stąd w języku polskim np. wydra, wymię. Przed pierwotnymi prasłowiańskimi samogłoskami *e-, *ć- znalazła się proteza i. W języku polskim mamy więc jesień, jezioro, jeleń, jeść, jad, jarzębina. Drogą analogii do wyrazów z nagłosowym *e-, *ć- także *a- było w prasłowiańskim prejotowane. Stąd np. polskie jabłko, jastrząb, jagoda, jagnię. Ten sam proces objął wyrazy mające w nagłosie samogłoski nosowe, które powstały po monoftongizacji połączeń dyftongicznych składających się z samogłoski i spółgłoski nosowej. W języku polskim kontynuują go leksemy wątroba, jęczmień, język i podobne. Prelabializacja samogłosek nagłosowych tylnego szeregu i prejotacja przedniego oraz przez analogię a- jest szczególnie widoczna w gwarach polskich. Zostały w nich nie tylko zachowane protezy rodem z prasłowiańskiego, otrzymywały je również często wyrazy zapożyczone z samogłoską w nagłosie. Zarówno w wyrazach rodzimych, jak i zapożyczonych protezami w gwarach przed nagłosową samogłoską mogą być głoski j, u, w, v, x (np. ,i,anioł, xapteka, jfwangelia, iigła, uokno, uubranie). Unikanie samogłosek w nagłosie — taka jest najczęstsza interpretacja pojawienia się przed nimi protez, przyjęta w gramatykach historycznych języka polskiego (Łoś 1922: 1-2; Rospond 1971: 70-71). Podobnie przedstawia ten problem L. Moszyński w dziale "Wstęp do filologii słowiańskiej". [...]