Niedawno, wraz ze zbiorem interesujących dagerotypów, zakupiliśmy fotografię Michała Greima, przedstawiającą postać Żyda.
Zdjęcia M. G. stanowią wielką rzadkość na rynku antykwarycznym, w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie pojawiły się ani razu na aukcjach fotografii kolekcjonerskiej.
Michał Greim [Michał Grejm / 1828-1911] był barwną postacią , człowiekiem wielu zawodów, konserwatorem dzieł sztuki, kolekcjonerem starożytności, bibliofilem, numizmatykiem i antykwariuszem, a przede wszystkim jednym z pionierów polskiej fotografii.
Urodził się 15 września 1828 roku w Żelechowie [na Mazowszu], w spolonizowanej rodzinie mieszczan salzburskich. Po zakończeniu edukacji w szkole powiatowej przeprowadził się do Warszawy, gdzie do 1848 roku, współpracując z Karolem Beyerem [słynniejszym pionierem fotografii wedutowej i portretowej], uczył się typografii w drukarni Adolfa Krethlowa. Po 1848 r. przeprowadził się do Lublina gdzie do 1852 roku pracował jako zecer w drukarni jezuickiej. W 1852 r.został powołany na stanowisko starszego zecera, a od 1856 r. zarządcy w Drukarni Rządowej w Kamieńcu Podolskim. W 1872 r. został zwolniony z funkcji z powodu polskiego pochodzenia.
Na przełomie 1871 i 1872 r. M. Greim kupił od Józefa Kordysza [Joseph Kordysch] pierwszy zakład fotograficzny powstały w Kamieńcu Podolskim [założony w latach 60. XIX wieku].
Greim fotografował głównie widoki Kamieńca Podolskiego, wsi podolskich i besarabskich, żebraków, ludność żydowską, przedstawicieli rozmaitych zawodów od drobnych handlarzy, przez rzemieślników aż do kata. Fotografie sygnował światłodrukiem w zwierciadle zdjęcia, natomiast na kartonie odciskał suchy tłok zakładu: "Photographie M. Greim & Kamenetz Pod.". Na niektórych odbitkach znajdziemy, zapisane jego ręką formuły opisujące przedstawioną postać. Na fotografii przedstawiającej kata skreślił poniższe słowa:
"Wiszniewski [ostatni z katów na Podolu] sławny – jak sam zeznawał -hultaj, postrach ludu jarmarcznego, od którego prawem kaduka biorąc jakoweś myto, przemawiał jak trybun: "Matki, karzcie swoje dziatki, bo ja ich karać będę".*
Cykl "Zapis socjologiczny" Zofii Rydet zdaje się nawiązywać do fotografiki M. G., zarysowując typy ludzkie epoki, z jednej strony upozowane, z drugiej mocno osadzone w kontekście, ukazujące ludzi takich jakim są, w oderwaniu od nastroju chwili. Prace Z. Rydet były przemyślane jako cykl, związane miejscem [domem rodzinnym fotografowanych ludzi], u Greima już tego rygoru nie ma, on fotografował w studiu i niekiedy, co wówczas była rzadkie, w plenerze.
Prezentowana fotografia z naszych zbiorów przedstawia Żyda. Jak głosi notka na innej odbitce, był on pierwszym modelem tragicznie zmarłego syna fotografa - Jana Greima [1860-1886]**. Na fotografii widać rękę 14-letniego Jana uwieczniającego portret modela.
Fotografia datowana na 1874 rok; na naszej odbitce jest tylko napis "Model" wykonany ręką M. G. oraz suchy tłok jego atelier.
* Bartłomiej Bujas, Zwyczajni, niezwykli. Ludzie Podola w obiektywie Michała Greima [1828-1911][Wehikuł czasu nr 2/2014, listopad 2014]
** http://www.fotografika-kurc.prosta.pl/inne/O_Michale_Greimie/Juliusz_Garztecki.html